Tuesday, October 13, 2009

Cycle Chic in Stralsund

Między 8 a 10 października miałam okazję zobaczyć kilka pięknych miejsc na polsko-niemieckim wybrzeżu. Choć tempo zwiedzania było duże, by nie powiedzieć błyskawiczne, zdążyłam przyjrzeć się rowerzystom i drogom rowerowym. | 8th-10th October I visited few beautiful places at the German seaside. It was a quite short trip but I had enough time to have a look at the bikers and the bike lanes.

Stralsund - panorama miasteczka

Na początek Stralsund - urokliwe niemieckie miasteczko na Rugii. Choć pogoda była słoneczna, w powietrzu czuło się już zimny oddech jesieni. Niemieckim rowerzystom chłodny wiatr nie przeszkadzał. | At the beginning Stralsund - town on the Rugia (Germany's largest island). It was a sunny but also windy day. It didn't disturb German bikers.

Elegancka rowerzysta ze Stralsund

Zwracam uwagę na drobny element stroju tego pana, który w Polsce bywa uznawany za obciach - klamerki przy nogawkach. Jak się okazuje, zupełnie niesłusznie! Moim zdaniem, to bardzo elegancki rowerzysta.

W Stralsundzie byłam wczesnym popołudniem, więc na ulicach można było dostrzec głównie bardziej i mniej eleganckich emerytów :-)

Pierwszy przykład mobilnej reklamy rowerowej, który udało mi się sfotografować. W Polsce rower zazwyczaj jest tylko elementem, który ma przyciągnąć uwagę przechodnia, względnie podpórką dla planszy z informacją.

Na terenie starego miasta nie było oddzielnie wyznaczonych ścieżek rowerowych, ale i nie było tam ruchu samochodowego. Natomiast przed niemal każdym sklepem i każdą restauracją były miniparkingi rowerowe. Na zdjęciu uwieczniłam parking przed zabytkowym ratuszem. Jak widać, graffiti jest zmorą nie tylko polskich miast.

No comments:

Post a Comment