Dzieciaki ruszyły do szkoły, taszcząc na swych wątłych pleckach tornistry. Chcąc choć symbolicznie powrócić do szczęśliwych, beztroskich lat dziecinnych, zaopatrzyłam się w sakwy, które nieco przypominają tornister ;)
Gruby plastik, wewnętrzne wzmocnienia i 42 l pojemności sprawiają, że mogę wynajmować rower do przeprowadzek. Chociaż... wczoraj po zakupach znowu ledwo dopięłam troki. Z tego wynika, że za duże sakwy po prostu nie istnieją.
To prawda. Wczoraj musiałam wnosić dobytek na raty. Zakupy zostały przy bramie, a ja popędziłam z rowerem i laptopem do domu. Bardzo się spieszyłam, cały czas zastanawiając się, czy ktoś tam już się nie częstuje moim piwem :D
To prawda, nie istnieją za duże sakwy, tylko potem roweru wnieść po schodach nie można ;)
ReplyDeleteTo prawda. Wczoraj musiałam wnosić dobytek na raty. Zakupy zostały przy bramie, a ja popędziłam z rowerem i laptopem do domu. Bardzo się spieszyłam, cały czas zastanawiając się, czy ktoś tam już się nie częstuje moim piwem :D
ReplyDelete